Nazywam się
Dorota Stankiewicz.
Z zawodu jestem prawnikiem, obecnie aplikantem
radcowskim, prywatnie szczęśliwą żoną oraz mamą.
Moimi pasjami są psychologia, podróże oraz sztuka projektowania ubiorów. Z całą pewnością drzemie we mnie dusza artysty... ktoś mógłby powiedzieć, że nie jest do pogodzenia profesja prawnika i artysty, że te dwie życiowe drogi zupełnie się wykluczają. Otóż zdecydowanie nie!!! Nie zgadzam się z panującym stereotypem prawnika jako osoby sztywnej, wyniosłej i mówiącej niezrozumiałym jezykiem- człowiekiem myślącym tylko i wyłącznie o przepisach.
Co więcej, prawnik w pewnym sensie jest artystą- interpretuje bowiem otaczająca nas rzeczywistość a w codziennej pracy wykazać sie musi umiejętnością kreatywnego myślenia. Ba!!! Niejednokrotnie pisze wspaniałe dzieła w postaci pism procesowych pisanych niekiedy z pasją większa niż tworzenie artystycznego dzieła:)
Tak jest w moim przypadku. Prawo to moja wielka pasja, obecnie jestem aplikantem radcowskim, wciąż wiec się uczę. Każdego dnia dowiaduję się czegoś nowego i z każdym dniem utwierdzam się w przekonaniu, że nie mogłam lepiej wybrać, ze to jest to co chcę w życiu robić. Wierzę, że bycie prawnikiem jest swego rodzaju misją. Misją polegająca na pomocy innym ludziom, na rozwiązywaniu ich problemów ale też na codziennym sprawdzaniu i doskonaleniu siebie. Problemów i wątpliwość natuty prawnej bowiem jest nieskończenie wiele a rozwiązywanie ich przynosi niezmierną satysfakcję!
I właśnie dlatego powstało to miejsce. Mam nadzieję, i głęboko w to wierzę, że dzięki wiadomościom uzyskanym z mojego bloga rozwiążesz nie jeden swój problem. Na tym blogu, będę się starała pomagać wierzycielom którzy nie mogą odzyskać swojego długu. Tematyka być może niezbyt wdzięczna, ale chciałam pisać o materii mi znanej. Nie chcę aby moje wpisy były tylko akademickimi rozważaniami nie mającymi nic wspólnego z praktyką.
Co więcej, prawnik w pewnym sensie jest artystą- interpretuje bowiem otaczająca nas rzeczywistość a w codziennej pracy wykazać sie musi umiejętnością kreatywnego myślenia. Ba!!! Niejednokrotnie pisze wspaniałe dzieła w postaci pism procesowych pisanych niekiedy z pasją większa niż tworzenie artystycznego dzieła:)
Tak jest w moim przypadku. Prawo to moja wielka pasja, obecnie jestem aplikantem radcowskim, wciąż wiec się uczę. Każdego dnia dowiaduję się czegoś nowego i z każdym dniem utwierdzam się w przekonaniu, że nie mogłam lepiej wybrać, ze to jest to co chcę w życiu robić. Wierzę, że bycie prawnikiem jest swego rodzaju misją. Misją polegająca na pomocy innym ludziom, na rozwiązywaniu ich problemów ale też na codziennym sprawdzaniu i doskonaleniu siebie. Problemów i wątpliwość natuty prawnej bowiem jest nieskończenie wiele a rozwiązywanie ich przynosi niezmierną satysfakcję!
I właśnie dlatego powstało to miejsce. Mam nadzieję, i głęboko w to wierzę, że dzięki wiadomościom uzyskanym z mojego bloga rozwiążesz nie jeden swój problem. Na tym blogu, będę się starała pomagać wierzycielom którzy nie mogą odzyskać swojego długu. Tematyka być może niezbyt wdzięczna, ale chciałam pisać o materii mi znanej. Nie chcę aby moje wpisy były tylko akademickimi rozważaniami nie mającymi nic wspólnego z praktyką.
Dorota Stankiewicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz